„Z posiadania racji niewiele wynika, jeśli cała reszta świata się myli.”
Nick Hornby
Pewność siebie bywa mylona z posiadaniem racji. I odwrotnie.
Szybko podejmowane decyzje czasem robione są po to, aby stanowiły dowód osobistych kompetencji.
Czy to oznacza, że przyznanie racji komuś innemu lub wyważone podejście do podejmowania decyzji jest oznaką słabości?
Na ile słabości może pozwolić sobie manager? Czy w ogóle może?
Pewność swojego zdania, opinii, poglądów kojarzona jest często z poczuciem pewności siebie.
A ta z kolei z umiejętnością przekonania innych do swoich racji.
To zapytam przewrotnie – wychodząc z takiego założenia, masz rację?
RYZYKO BŁĘDU
Gdy manager zajmuje w danej kwestii stanowisko opierając się na niepełnych lub powierzchownych danych, informacjach pochodzących tylko z jednej strony lub z jednego źródła, pojawia się wówczas ryzyko tego, że decyzja jaką podejmie, a w jej konsekwencji działania jakie zrealizuje, mogą być obarczone błędem.
Z drugiej strony, pozyskanie szerszego oglądu sprawy zabiera czas. A czas jest cenny. Szczególnie czas managera. W bardzo dosłownym wymiarze, bo finansowym, ale również z perspektywy jego wartości kompetencyjnej.
DYLEMATY
Pojawia się więc dylemat – zaufać swojej „fachowości” (bez negatywnych podtekstów – komentarz autora) czy uzupełnić obraz sytuacji o dodatkowe źródła, drugą stronę, szersze czy bardziej dokładne dane.
KLUCZOWE PYTANIA
Pytanie, jaki efekt chcesz uzyskać? Na co w większym stopniu skierowane są Twoje (w tej sytuacji) preferencje? Jakie potrzeby i czyje zaspokoisz (gdy postąpisz w jeden, a jakie gdy postąpisz w drugi sposób)?
Opcja „One man show”, czyli prezentowanie swojej opinii w oparciu o pierwsze informacje, będzie w większym stopniu skierowana do wewnątrz, do Twoich potrzeb.
Z kolei otwartość na poznanie różnych punktów widzenia, komunikacja w obydwu kierunkach (od i do), to danie większej przestrzeni Twojemu zespołowi, współpracownikom.
Nie ma złotej zasady. Raz zrobisz tak, a raz inaczej.
Niemniej jednak, wracając do kwestii pewności siebie, czy pokazanie, że potrafisz zmienić zdanie (np. w oparciu o dodatkowe informacje) jest oznaką słabości? Czy postawa „mam zawsze rację” pokazuje pewność siebie?